Gimnazjum Nr 10 im. T. Kościuszki ul. Partyzantów 10A 35-234 Rzeszów tel. 17 748 27 70 NIP 813 30 08 430 |
Dzisiaj jest roku |
|
Czy trzecioklasistom udało się obronić Antygonę? |
W styczniu na lekcjach języka polskiego uczniowie klas: 3a i 3c kolejny raz przekonali się, że omówienie lektury może być przygodą z tekstem. Tym razem wcielili się w bohaterów tragedii Sofoklesa – „Antygony”. Inscenizując rozprawę sądową próbowaliśmy ocalić tytułową bohaterkę przed okrutną śmiercią. Czy nam się udało?
W zabawie wzięła udział liczna grupa uczniów, bowiem oprócz: sędziego, prokuratora, adwokata, strażnika, policjanta, Antygony, Kreona, Ismeny, Hajmona, potrzebni byli świadkowie – dowodzący niewinności bądź potwierdzający winę oskarżonej (w zależności od przyjętej strategii). Wszyscy wykazali się doskonałą znajomością treści lektury, inwencją, umiejętnością gry. Po przeprowadzeniu „klasowych” rozpraw sądowych można uznać, że w klasie 3a Antygona – niestety – poniosłaby śmierć. Gorliwość, stanowczość oraz profesjonalizm prokuratora – Łukasza Rydzy – a także jego mowa końcowa oraz zebrane dowody zadecydowały o utrzymaniu kary. Prokurator mówił m.in.: „Oto stoi przed nami kobieta, która, wbrew wyraźnemu rozkazowi króla, pochowała swojego brata Polinejkesa. (...) Biorąc pod uwagę wszystkie obciążające oskarżoną dowody, wnoszę o karę śmierci dla Antygony. (...) Za jej czynem nie stała – jak mylnie wielu z nas sądzi – siostrzana miłość, lecz zwykłe pragnienie władzy. Oskarżona próbowała wzniecić bunt w państwie, by zniszczyć panujący w Tebach ład. Faktem jest, że sprzeciwiła się rozkazowi władcy, naruszyła prawo państwowe, stała się złym przykładem dla poddanych. Jej nieposłuszeństwo i czyn karalny przyczyniły się do dalszych krzywd. To ona jest odpowiedzialna za samobójczą śmierć Hajmona, a w dalszym następstwie Eurydyki. (...)
W klasie 3c z kolei – po wyrównanej walce sądowej - Antygona została oczyszczona z wszelkich zarzutów. Obrońca oskarżonej – Radek Juroszek – przede wszystkim zakwestionował zasadność zarzutów, twierdząc m.in., że przyprószenie zwłok poległego brata trudno nazwać pochówkiem, o co oskarżono siostrę. Liczni świadkowie: Hajmon, śledczy, ekspert sądowy – wszyscy zeznawali na korzyść oskarżonej. Podczas lekcji zaangażowani byli wszyscy, ci, którzy bezpośrednio nie uczestniczyli w „rozprawie”, byli świadkami rozgrywającego się na ich oczach dramatu. Na końcu to do nich należało wydanie wyroku: winna czy niewinna.
Lekcję przeprowadzono z wykorzystaniem zasobów biblioteki szkolnej w ramach narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa.
Oprac. Monika Konefał
|